Każdy z nas doskonale wie, że kierowca musi być świadomy tego co robi i co najważniejsze rozbudzony. No więc co robić rano, żeby faktycznie siadać za kierownicę w momencie, kiedy jesteśmy już na to gotowi? Po pierwsze nie wstawać na ostatnią chwilę. W pięć minut nikt nie jest w stanie się rozbudzić i pamiętać, że mimo tego, że wydaje Ci się, że możesz jechać to tak naprawdę Twój umysł się do końca nie rozbudził. Potrzebujesz przynajmniej pół godziny. Jeśli pijesz kawę i Cię rozbudza rano, to po prostu się jej napij. Jeśli nie przepadasz za kawą, to po prostu weź szybki prysznic i dobrze się wysusz. Odśwież i od razu będziesz czuć się lepiej. Warto również rano nie tylko siedzieć zmarnowanym na krześle, ale również się poruszać. Ułożyć ubrania, zaścielić łóżko, czy pozmywać naczynia po śniadaniu. W ten sposób się rozbudzamy. Bo jak siedzimy w miejscu, to tak jak byśmy leżeli. Bliżej nam do snu niż do budzenia się. A jak się ruszamy, to człowiek od razu się rozbudza. Przynajmniej takie jest moje zdanie. A Ty jakie masz sposoby, żeby się rano rozbudzić zanim siądziesz za kierownicę? Koniecznie napisz o nich w komentarzu pod wpisem, na pewno wiele osób wypróbuje go i sprawdzi, czy na nich działa tak samo jak na Ciebie.