Wydawać by się mogło, że nowa technologia jest zawsze czymś w kierunku czego warto podążać. Tymczasem okazuje się, że przełamanie bariery dostępności samochodów elektrycznych to naprawdę spore wyzwanie dla ich producentów. Jak okazuje się sprzedaż elektrycznych samochodów nie chce rosnąć w tak dużym tempie jak zakładano, dodatkowo wszystko co z nią związane jest nowe, a jeśli nowe to również bardzo, ale to bardzo drogie. I tak okazuje się, że za samochód spalinowy o całkiem niezłych parametrach kupimy o wiele taniej jak elektryczny, który nie dość, że będziemy musieli naprawdę często ładować, w dodatku ładowanie trwa bardzo długo to jeszcze będziemy zmuszeni płacić za to sporą sumę pieniędzy. Warto zauważyć również, że elektryczne samochody to również nowy rozdział historii jeżeli chodzi o ich serwis czy naprawę. Warto tutaj podkreślić to, że samochód elektryczny posiada jedną, bardzo sporą wadę, które nie pozwala wprowadzić go do naprawdę powszechnego użytku, a jest to wytrzymałość ogniw akumulatora, niestety, ale, aż ciężko wyobrazić sobie co czeka ziemię i nas jeżeli okaże się, że wspomniane samochody elektryczne staną się bardzo popularne i będzie konieczność utylizacji miliardów akumulatorów za 10 lub 20 lat.