Duża częścią całkowitych kosztów remontu lub ewentualnie konserwacji elewacji, szczególnie w centrum miasta, stanowi opłata za wynajem, składanie oraz eksploatację rusztowań. Do tego dochodzi niebagatelna opłata pobierana przez miasto za zajęcie poprzez rusztowania części chodnika. Skutkiem tego, po demontażu rusztowań z elewacji, najczęściej nie opłaca się instalować ich powtórnie dla zrealizowania prac wykończeniowych, a tym bardziej nieopłacalne jest przetrzymywanie rusztowań w czasie, kiedy prace się nie odbywają – w czasie jesienno-zimowym. Większość wykonawców prac konserwatorsko- remontowych używa w końcowym etapie stosownie wybrane dźwigi, które przewiezie transport hds. Dźwigi typu podnośniki koszowe nadają się do zastąpienia rusztowania przy wszelkiego typu retuszach wypraw tynkowych, a również opracowań kolorystycznych fasady. Prace takie są przeważnie nieodzowne do wykonania dopiero po demontażu rusztowań, gdy pełna remontowana powierzchnia ściany jest przyzwoicie zauważalna. Skorzystanie z dźwigu pozwala na obserwację opracowywanego miejsca i powracanie do niego umowną ilość razy. Widok dźwigu w miejskim widoku nie jest niczym dziwnym ani zadziwiającym. Widzimy sylwetki dźwigów na terenach inwestycji budowniczych, dźwigi stoją i pracują przy torach kolejowych i wszelkiego rodzaju rampach przeładunkowych – to gwarantuje wynajem hds. Niemniej jednak prawdopodobnie w największym stopniu w życie oraz pejzaż miejski wrosły mniejsze dźwigi, a mianowicie różnorodnych rodzajów podnośniki koszowe. Widzimy je używane do dostarczenia monterów likwidujących awarie oświetlenia miejskiego bądź trakcji elektrycznej.