W XX wieku budowało się wieżowce czy bloki na taką samą modłę. Prostokątna bryła, kilka balkonów w konkretnych miejscach i żadnych udziwnień. Budynki tego typu miały być funkcjonalne i pomieścić odpowiednią liczbę lokatorów. Jednak czasy się zmieniają i obecnie architekci i deweloperzy tworzą istne dzieła sztuki. Całe osiedla są projektowane według pewnego klucza i tworzą razem harmonijną, choć czasem nieco zwariowaną, całość.
Architektura się rozwinęła, a nowe możliwości na rynku budowlanym pozwala specjalistom projektować niesamowite nieruchomości. Dzięki temu można podziwiać niecodzienne bryły, bloki o zaokrąglonych ścianach, z kopułami, łukami czy wymyślnymi dwupiętrowymi balkonami.
To wszystko ma na celu nie tylko przyciągnięcie klientów, ale również zwiększenie estetyki okolicy. Okazało się, że bloki wcale nie muszą być szare ani ponure i mogą przykuwać uwagę kolorami, kształtami lub niecodziennymi połączeniami. Jeśli dodać do tego architekta zieleni współpracującego z firmami deweloperskimi, to okazuje się, że osiedle jest enklawą w wielkim mieście.