Zima to szczególny okres, kiedy na prawdę jazda samochodem może przysporzyć nam problemów. Zdecydowanie trzeba zmienić troszkę swoje wyniki, by jeździć bezpieczniej i mimo wszystko troszkę wolniej. Dlaczego? Zimą na drodze bardzo często czeka na nas lód albo po prostu roztopiony lód. A jeszcze gorzej jest, jak jest taka papka, jak ja to nazywam, bo to śnieg wymieszany z wodą, taki jeszcze nie rozjeżdżony. I to jest strasznie, bo samochód się po tym tragicznie ślizga. Ani trochę jazda po tym nie jest przyjemna. Ale jak jeździć zimą? Przecież to właśnie jest główny temat naszego wpisu. Po pierwsze zdecydowanie spokojniej. Nie możesz ruszać i manewrować tak gwałtownie jak latem, bo nie masz tak dobrej przyczepności do powierzchni. Druga sprawa jest taka, że wychodząc z zakrętu musisz uważać na to jak dodajesz gaz. Jeśli dodasz go przed wyprostowaniem do końca kół, to możesz wpaść w poślizg. I to nie tylko przy śniegu, ale również przy deszczu. Także różnica jest ogromna, więc warto o tym pamiętać. A Ty jak jeździsz zimą? Zmieniasz swoje przyzwyczajenia?