Nie wiem czy pamiętacie, ale samochodem roku 2008 był Fiat 500. Niewielki, ale szybki samochód z naprawdę sporymi możliwościami tuningu jak na swoją markę i czasy, jak również co chyba najbardziej cieszyło ich nowych właścicieli, zaskakująco niską ceną. Fiat 500 nie bez powodu był samochodem roku. Posiadał dość spore wyposażenie, które co istotne bardzo dobrze sprawdzało się w naszym położeniu geograficznym. Firma Fiat wykorzystała tutaj wszystko co mogła, aby stworzyć mały, tani i sprawnie poruszający się samochód dla przeciętnego Kowalskiego mieszkającego w mieście. Istotne jest również to, że samochód taki nie do końca dobrze jak się okazało sprawdził się potem. Mam tutaj na myśli to, że tytuł samochodu roku nie powoduje od razu, że samochód taki staje się wytrzymały czy jest pewne, że za 10 lat będzie warto go reperować. Mimo tytułu Fiat 500 nie został BMW serii 5 więc efekt był mało interesujący. Kiedy z 99 roku pełno jest samochodów marki BMW, które sprawnie poruszają się po drogach to Fiatów 500 z rocznika 2008 spotkać już nie można. Pamiętajmy o tym kupując używany model rocznika 2008.