Jak już jesteśmy w takich zimowych tematach, to postanowiłam również poruszyć temat odladzanie samochodu. Często zdarza się, że pada marznący deszcz, który po prostu na naszym samochodzie tworzy skorupę. Którą bardzo ciężko jest ściągnąć. Jednak przecież trzeba się jej pozbyć prawda? Dużym ułatwieniem jest po prostu nie zostawianie samochodu na kilka dni bez jeżdżenia. Każdy z nas wie, że jak regularnie się odśnieża auto, to z dnia na dzień jest prościej niż tak raz na tydzień. w ten sposób taka warstwa nie będzie się tworzyła. Ale jak już się utworzy, to proponuje najpierw zapalić silnik samochodu, niech się nagrzewa, to sprawi, że lód odejdzie od szyb. A my możemy się zająć na początek zdejmowaniem śniegu z całego samochodu. Oczywiście najprościej jest ściągnąć lód z szyb, bo tam po prostu skrobiemy i nie musimy się martwić o naszą karoserie. Jednak właśnie, kiedy lód jest na karoserii, to możemy sobie troszkę dopomóc słońcem, bo on po prostu go rozpuszcza i częściowo można go ściągnąć. A jak nie to zostaje nam uważne skrobanie.