Ostatnio pojawiły się na rynku i już w niektórych miejscowościach samochody elektryczne. Z jednej strony fajna sprawa. Bo to taka nowoczesność i niby ma być tańsza. Nie wiem, ja nie jeżdżę, więc na temat kosztów jazdy i eksploatacji nie będę się wypowiadała. Ale i tak mam swoje przemyślenia, co do tego urządzenia i niezwiązane z kosztami. Po pierwsze jest to bardzo małe autko, a więc zdecydowanie wygodne do miasta. Świetne wręcz rozwiązanie, ale za to tak naprawdę stworzone dla osób, które są singlami albo nie mają dużej rodziny. Druga sprawa jest taka, że takie auto jest bardzo lekkie. Więc znowu do jazdy po mieście jest genialne, ale za to nie wyobrażam sobie jazdy nim na trasie. Bo ja mam wrażenie, że może go zdmuchnąć przejeżdżający tir, także dość dziwna dla mnie sprawa. No i kwestia ładowania. Tak naprawdę stacji benzynowych jest ogrom, jest praktycznie jedna na drugiej, więc nie tylko mamy bezproblemowy dostęp ale również mamy wybór. A jak jest z miejscami do ładowania samochodów elektrycznych? No tutaj jest zdecydowanie gorzej, bo jak jest jedno takie miejsce w mieście i to większym mieście, bo nie w każdym, to jest dobrze. Więc troszkę to dla mnie ryzykowne. A Ty co sądzisz na ten temat?