Już za oknem panuje jesień, dla jednych to miły okres w czasie całego roku, dla innych mniej. Jednak my dzisiaj skupimy się na kierowcach i na tym co dzieje się na drodze. Bo wszystko na jezdni jest dobrze, jak jest sucho i pogoda się nie zmieni. Taka piękna złota jesień nie jest dla nas szkodliwa, bo tak na prawdę, to spokojnie sobie jedziemy i tak na prawdę poza tymi zagrożeniami, które czekają na nas na co dzień, to niczym szczególnym nie musimy się martwić. Jednak kiedy pojawią się opady, to sprawa ma się już zupełnie inaczej. Po pierwsze sam deszcz powoduje, że droga jest śliska, a więc droga hamowania się wydłuża. O wiele łatwiej wpaść w poślizg nawet jak mamy odpowiednie opony do danego sezonu. Jednak schodki zaczynają się, kiedy na drodze pojawi się błoto albo liście. Liście mają to do siebie, że jak są mokre to się przyklejają do opon, a to sprawia, że bieżnik jest zakryty, a więc samochód traci przyczepność. Przy jednostajnej jeździe nie ma to znaczenia, jednak kiedy ostro hamujemy albo manewrujemy, to wtedy może się to na nas odbić. Natomiast błoto wnika pomiędzy szczeliny bieżnika i to powoduje, że również tracimy przyczepność do podłoża.